poniedziałek, 14 grudnia 2020

do moich płuc dostawały się węże

 Cześć, melduję się na dniu 4 challenge'u! Na razie wszystko zgodnie z planem ;) Dziś znów wrócimy na sabat czarownic z Weroniką. To wciąż ta sama sesja, ale trochę w innej scenerii. Tu inspirowane trochę okładką albumu Burzum - Filosofem. Kości i czaszki należą do zbiorów prywatnych, nie do wypożyczenia. 

 

 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz