czwartek, 21 kwietnia 2016

intensywność myśli odurzająca jak narkotyk

Cześć. Skoro już dawno temu wróciłam, to najwyższy czas wrzucić zaległe zdjęcia. Nie tak dawno próbowałyśmy z Karolą zrobić coś w stylu "alternative girl" ale chyba nie wyszło nam to zbyt dobrze. Pomimo chłodu, efektu jednorożca i braku lepszego miejsca i tak wykorzystałyśmy pomysł i chcemy się nim podzielić. Nie jest to do końca to, co chciałam, żeby wyszło, ale trudno. Jest jak jest, cieszmy się z tego, co mamy, bo moglibyśmy nie mieć. Następnym razem będzie lepiej, a teraz Karolcia :)