środa, 16 sierpnia 2017

bo dzieciństwo to takie zaklęte, doprawdy zaczarowane koło

Cześć! Przybywam z nowościami sprzed tygodnia :) Wraz z Martą, moją nową twarzyczką, wykorzystałyśmy okazję by porobić zdjęcia w wesołym miasteczku, które przyjechało do nas na czas The Tall Ship Races. No cóż, w końcu udało mi się spełnić moje małe fotograficzne marzenie. Co prawda wciąż nie robiłam zdjęć pod karuzelą, ale to wciąż przede mną.
Jestem bardzo zadowolona ze zdjęć z Martą i mam nadzieję, że stworzymy razem jeszcze wiele wspaniałych projektów. Lubię gdy modelka ma pomysł na siebie i nie stoi w miejscu. No dobra, już przechodzę do sedna. Łapcie te nowości ( a przynajmniej ich część pierwszą :))



























* * *