piątek, 30 grudnia 2016

tańcują pożółkłe liście

Cześć! :) Wrzucam tu dziś ostatnią notkę w tym roku. Pierwszy raz wyrobiłam się ze wszystkimi sesjami, które powstały w ciągu tych 365 dni i nadrobiłam kilka sprzed lat. W 2017 jeszcze kilka mi zostanie, ale postaram się z nimi w miarę szybko uporać (o ile mi czas i studia pozwolą). Chcę stworzyć coś nowego, pokazać nowe twarze, dotrzeć w nowe miejsca, otworzyć się na nowe doświadczenia. Nie nazwę tego postanowieniami noworocznymi, choć być może tak właśnie one wyglądają. Nie ma co gdybać, czas pokaże, trzeba po prostu się starać żyć jak najlepiej, a postanowienia noworoczne.. przyznajmy szczerze, nigdy się w 100% nie spełniają. ;)
No dobra, zatem starczy wstępnego gadania, życzę wszystkim udanego wskoku do Nowego Roku i przedstawiam trochę dłuższą jesienną odsłonę Asi:











      




















      











* * *