Cześć. Koniec roku coraz bliżej. Zostały tylko 4 nieopublikowane sesje. A to oznacza, że zadanie zostanie wykonane. Oprócz tych sesji jeszcze mam w planach 4 dodatkowe posty z fotorelacjami imprez i koncertów i myślę, że do 6 stycznia się z tym uporam. Potem nie wiem co będzie z tym miejscem. Planuję w bliżej nieokreślonym czasie wymienić sprzęt, a co z sesjami? Czas pokaże, kilka projektów do zrealizowania wciąż przede mną. Także to nie jest zapowiedź rychłego pożegnania. ;) Dziś mam dla Was ostatnią część zaległej domowej sesji Karoli.
poniedziałek, 28 grudnia 2020
coś na czystej kartce pamięci trwa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz