poniedziałek, 9 listopada 2020

 Cześć. Dość długo mnie tu nie było. W związku z tym chciałabym napisać bardziej radosne powitanie, ale niestety w ostatnim czasie nie stać mnie na radość. Mam nadzieję, że Wasza jesień jest mniej melancholijna, mniej szara, bardziej kolorowa. Zdrowa. Przytulna. Przyjemna. Weselsza.
Ale może zamiast wesołych tekstów, poraduję Was zdjęciami uśmiechniętej, uroczej pary, co? Wiedziałam. A zatem - Kasia i Wojtek, dziś już są małżeństwem, wtedy nim jeszcze nie byli. :)
Ich sesję mam podzieloną na 4 części, ponieważ mieliśmy kilka różnych motywów i jak zawsze jest tych zdjęć po prostu za dużo jak na jeden post. Więc oto część pierwsza.

 



 

 

Część druga już niebawem. :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz